Konie z natury są ciekawskie. Przede wszystkim dzięki ciekawości poznają rzeczywistość i eksplorują świat. Oglądają, obwąchują, liżą i obgryzają nieznane przedmioty. Ostrożnie trącają rzeczy, grzebią kończyną lub coś popychają.
Obserwacja konia, który widzi nową rzecz jest pełna inspiracji – często ciekawość musi najpierw wygrać ze strachem…
U ludzi pewnie też strach jest na rzeczy, choć częściej słyszę, że nie mamy czasu… na nowe, na piękne, na odkrywanie... I pewnie dlatego częściej mówimy, nie dowiadując się niczego nowego zamiast słuchania. Słuchania z prawdziwą, świętą ciekawością!
Święta ciekawość - oczyma Alberta Einsteina:
Najważniejsze, abyśmy nigdy nie przestali zadawać pytań.
Ciekawość ma swoje własne racje istnienia.
Nie sposób nie oniemieć z zachwytu,
gdy kontempluje się tajemnice wieczności, życia,
czy też wspaniałej struktury rzeczywistości.
Wystarczy spróbować pojąć choćby
drobny fragment tej tajemnicy każdego dnia.
Nigdy nie wolno utracić tej świętej ciekawości.
Pytania rozwojowe: